Tytuł: Maybe Someday Autor: Colleen Hoover Wydawnictwo: Otwarte Rok wydania: 2015 Liczba stron: 440 Ridge to niesa...

37. Maybe Someday


Tytuł: Maybe Someday
Autor: Colleen Hoover
Wydawnictwo: Otwarte
Rok wydania: 2015
Liczba stron: 440

Ridge to niesamowicie zdolny gitarzysta, który powala na kolana każdego.  Jednak jego utwory mają jeden mankament – nie mają tekstu. Od dłuższego czasu chłopak ma blokadę twórczą i nie może napisać nic sensownego. Podczas jednej ze swoich codziennych prób widzi dziewczynę, która śpiewa do jego muzyki. Postanawia dowiedzieć się kim ona jest.

Sydney to dwudziestoparoletnia studentka o poukładanym życiu. Ma pracę, najlepszą przyjaciółkę i wspaniałego chłopaka. Żyć nie umierać. Jednak w dniu jej dwudziestych drugich urodzin cały świat obraca się o 180 stopni, a dziewczyna ląduje z walizką na deszczu.

Na ratunek przychodzi gitarzysta, który przygarnia dziewczynę do czasu, aż ta nie stanie na nogi.  Od początku znajomości tych dwóch łączy coś tajemniczego, jednak po krótkim czasie odkrywają, że razem mogą stworzyć coś niesamowitego. Co przyniesie tym dwojgu los? Czas pokaże.

Maybe Someday to książka pełna muzyki, przyjaźni, miłości i relacji międzyludzkich. Maybe Someday to również książka lekka, na co dzień, do poczytania. Jeśli potrzebujesz książki lekkiej w obsłudze to jest to idealna książka dla Ciebie.

Po przeczytaniu Hopeless pozostałe książki Collen Hoover mają bardzo wysoko postawioną poprzeczkę. Ta powieść jej nie przekroczyła. Nie jest to jednak zła książka, jest dobra, ale jak już mówiłam, jest niewymagająca i lekka. Jest napisana przyjemnym językiem, który jest łatwy w odbiorze i lekko się go czyta. Można powiedzieć, że książka czyta się praktycznie sama. I wciąga.
Książka ma dwóch narratorów dzięki czemu możemy poznać zawartą w niej historie z dwóch stron.  Podoba mi się ten zabieg. Moim zdaniem do tej książki pasuje idealnie. Dzięki temu narracja w książce nie jest monotoniczna, a ma w sobie to coś, co zachęca do czytania.



Maybe Someday w bardzo ciekawy sposób przedstawia głuchotę i wiele związanych z nią aspektów takich jak relacja osób głuchych z otoczeniem, sposób komunikacji ze światem zewnętrznym czy życie codzienne. Autorka w sposób dogłębny ukazuje w swoim dziele, że częściowa niepełnosprawność nie wyklucza człowieka z życia codziennego. Czyni go wyjątkowym na wielu płaszczyznach, ale jednocześnie przedstawia go jako normalnego człowieka w żaden sposób nie gorszego od innych.

Historia dwojga ludzi, których połączyła muzyka i zrządzenie losu. Pełna uczuć, emocji i oczywistych sytuacji. To chyba jedyna rzecz, która przeszkadza mi w tej książce. Nie jest zaskakująca. Choć naprawdę ciężko zaskoczyć człowieka, który ma na swoim koncie przeczytanych wiele książek. Więc w gruncie rzeczy można jej to wybaczyć. Czy polecam? Polecam. Na co dzień. 

3 komentarze:

  1. Z twórczości Colleen Hoover czytałam póki co Hopeless i Pułapkę uczuć. Za Maybe Someday też się kiedyś zabiorę, ale póki co nie mam ochoty na tę książkę. Masz bardzo ładny wygląd bloga *.*
    Pozdrawiam :)
    Lekturia

    OdpowiedzUsuń
  2. słyszałam już o tej książce i chyba chcę ją przeczytać :D mam nadzieję że mi sie to u da, bo czasem jest potrzeba taka książka "na co dzień" :D

    OdpowiedzUsuń