Tytuł: 13 powodów org. Thirteen Reasons Why Autor: Jay Asher Wydawnictwo: Rebis Rok wydania: 2017 (III dodruk) Liczba...

46. 13 powodów


Tytuł: 13 powodów org. Thirteen Reasons Why
Autor: Jay Asher
Wydawnictwo: Rebis
Rok wydania: 2017 (III dodruk)
Liczba stron: 272

(Zawiera spoilery)

Cześć jetem Hannah. Hannah Baker. A to moja historia...
Wydaje mi się, że historie Hannah każdy z nas już zna za sprawą serialu na podstawie książki. Jednak dla tych, którzy jeszcze nie trafili na 13 powodów:
Przed drzwiami swojego domu Clay Jensen znajduję tajemnicze pudełko, którego zawartość okazuje się być szokująca. Wewnątrz znajdują kasety nagrane przez Hannah, która dwa tygodnie temu popełniła samobójstwo. Nagrania przedstawiają 13 powodów przez które dziewczyna odebrała sobie życie.



Przyznam się bez bicia, że książkę przeczytałam po obejrzeniu serialu. I to dopiero wtedy, gdy zrobiło się o nim naprawdę głośno. Wstyd, ale tak naprawdę było.  Ma to swoje plusy i minusy. Jak ogromne było moje zdziwienie kiedy wraz z czytaniem wyszły na jaw te wszystkie różnice, zmiany...Przekształcona w serial historia zmieniła się w typowo amerykańsko-nastolatkowo-współczesny serial.  Zrobili widowisko. Nie obyło się oczywiście bez wątku homoseksualnego. W przypadku książki 0. W serialu 3. To takie modne. Ahh Tony... Relacje między bohaterami. Oczywiście. Między innymi relacja łącząca nastolatka, który zginął w wypadku samochodowym a Clay’em. Takie szczególiki jak sklep z butami i taki hmm..ogólny. Kolejność kaset. No i oczywiście sposób śmierci Hannah. W serialu ogromnie widowiskowy, wręcz wyjściowy (o ile taki może być) w książce- szary, cichy i już nie taki spektakularny. (Po prostu nie mogę tego napisać.)

Hannah Baker czyli skrzywdzona manipulantka. Przyznam szczerze, że nie pałam ogromną miłością do Hannah. Mimo krzywdy, problemów jakie miała jej skłonność do dramatyzowania i manipulacji mnie zniechęca. Były momenty zarówno w książce jak i serialu, w których przesadzała. Każdy może być zagubiony i każdy reaguje na to w inny sposób, ale istnieją granice normalności. Hannah chciała się odegrać, sprawić by inni zrozumieli, ale czy nie zrobiła czegoś gorszego niż jej oprawcy? Świadomie rozegrała taśmową grę nie dając możliwości odniesienia się do tego.



Clay Jansen. Mój ulubieniec. Postać wykreowana w bardzo osobliwy, wyjątkowy sposób. Clay jest bardzo emocjonalnym chłopcem i chyba to najbardziej mnie w nim urzekło. Sposób w jaki oddziałują na niego taśmy, w jaki się wczuwa w to wszystko. Ma swój charakter, swoje zasady i tajemnice. Wyróżnia się czymś innym i to czyni go wyjątkowym.



Spotkałam się z wieloma komentarzami na temat książki. Kilkukrotnie przewinęło mi się stwierdzenie, że nie powinna istnieć bo namawia do samobójstwa. Ale na świecie istnieje wiele dzieł, których bohater odbiera sobie życie. Książka mimo, iż nastolatkowa nie należy do najłatwiejszych w obsłudze. Niektóre części ciężko przetrawić, ale śmierć nigdy nie jest łatwa. Moim zdaniem książka ładnie obrazuje problemy z jakimi mogą się spotykać nastolatki we współczesnym świecie. 

0 komentarze:

Tytuł: Fobos. Tom 2. org. Phobos 2 Autor: Victor Dixen Wydawnictwo: Otwarte Rok wydania:  2017 Liczba stron: 514 ...

45. Fobos. Tom 2.



Tytuł: Fobos. Tom 2. org. Phobos 2
Autor: Victor Dixen
Wydawnictwo: Otwarte
Rok wydania:  2017
Liczba stron: 514


„Sześciu uczestników z jednej strony. Sześć uczestniczek z drugiej strony. Sześć minut na spotkanie. Wieczność na miłość.” Podróż trwa dalej. Dwanaścioro uczestników kontunuje swoją podróż. Prawda, która wychodzi na jaw przygniata współzawodników kosmicznego przedsięwzięcia. Wszyscy są świadomi tego, jaka przyszłość czeka ich na Marsie. Jednocześnie nadchodzi długo wyczekiwany, ale też przerażający moment. Czas na ujawnienine Listy Serca. Kto wie, kogo wybrali poszczególni uczestnicy i co tanie się dalej...

Zacznę od końca i znowu wyjdę na marudę, ale naprawdę powinien być zakaz takich zakończeń, które w tym przypadku bardzo we mnie uderzyło. Naprawdę długo zbierałam się z tego co przeczytałam. Plusem jest to, że mam pewność, że coś będzie dalej...

Już jest tak długo wyczekiwany Tom 2. Kto by się spodziewał, że z taką niecierpliwością będę czekać na drugą cześć kosmicznej historii. Otwierając Fobosa miałam ogromne nadzieje co do dalszego rozwoju historii, klimatu, bohaterów. Na szczęście się nie zawiodłam.

Cała powieść przepełniona jest jeszcze większą dawką emocji jednocześnie nie niszcząc dobrego smaku. Czytając można wyczuć uczucia towarzyszące bohaterom. Sama nie wiem czego się dokładnie spodziewałam po tej części, ale nie wydaje mi się, że takiego rozwoju akcji. Niby to ciąg przyczynowo skutkowy, ale fakt, że dzięki podwójnej narracji czytelnik wie więcej niż główni bohaterwie sprawia, e jest to nieoczywiste. Wręcz kooosmicznie zaskakujące.

W wyniku rozwoju całej powieści kilku bohaterów bohaterów straciło w moich oczach i to bardzo. Dopiero teraz w sytuacji mocno kryzysowej okazuje się co kryją bohaterowie schowane głęboko w sobie.

Najbrdziej w tym wszystkim zabolała mnie kreacja głównej bohaterki. Ja nie wiem czy autorzy powieści działają w tej kwestii schematycznie, ale w tym przypadku tak to wygląda. Może trzecia część przyniesie poprawę.

Tom drugi są „dobrością”  nie odbiega od pierwszego. Jest równie wciągający, a może nawet bardziej. Części niekosmiczne były równie wciągające. Wielowątkowść sprawiła, że książkę czyta się bardzo szybko, gdyż trzeba wiedzieć co dzieje się dalej. Wszystkie wątki finalnie łączą się w klarowną całość. Plusik dodatni.

Czy czekam na trzecią część? Czekam! Jestem bardzo ciekawa co ma autor do powiedzenia na temat tak zrobionego zakończenia. Mam nadzieję, że mnie zaskoczy.

***
Dobrze wrócić na swoje. Przepraszam za tak długą nieobecność. Matura zrobiła swoje. Teraz wracam ze zdwojoną liczbą książek i czasu.

Jak widać całość zmieniła nazwę i jest w ogólnym remoncie. Remoncik jeszcze trochę potrwa, ale wszystko ma już ręce i nogi. Mam nadzieję, że zmiany Wam się spodobają. 





0 komentarze: