Tytuł: Felix, Net i Nika oraz (nie)Bezpieczne
Dorastanie
Autor: Rafał Kosik
Wydawnictwo:
Powergraph
Rok wydania:
2015
Liczba
stron: 429
Laura dołącza do Felixa, Neta i Niki w Londynie. Czekają tam
na nią miłe i niemiłe niespodzianki. Jak to na troje przyjaciół przystało:
-Spokój? To nie dla nas. Mimo szczerych chęci tradycyjnie nie udało się na
spokojnie. Po wcześniejszych wydarzeniach nastąpił mały kryzys...finansowy. Coś
trzeba było z tym zrobić. I zaradzono..Ale o co do licha chodzi z gangiem
elegancików, jedzeniem z niejedzenia czy szczurami wielkości kotów? I dlaczego
wszystkich dopadł atak masowe sklerozy? Przekonajcie się sami...Jak to na FNiN
przystało czeka na was wiele humoru, ale i grozy. Przyjaźni i kłótni i
oczywiście nie obejdzie się bez niebezpieczeństwa czyhającego nawet za
filiżanką kawy. I najważniejsze! Jakim cudem ukradziono ogon psa?! Tylko ogon?!
Jak już wiecie, przychodzę do was dzisiaj z najnowszą książką
z serii FNiN naszego polskiego autora Rafała Kosika. Za kupno tej książki
zabierałam się jak sójka za morze. Tu coś, tu coś. Sami wiecie jak to jest,
kiedy trzeba wybrać jedną z miliona, które wyciągają do was łapki i krzyczą
"Kup mnie, kup mnie. Będę twoim najlepszym przyjacielem." Ale w
ubiegłą środę nadszedł dzień, kiedy książek do kupienia zrobiło się jakoś mniej
(Tak, tak macie racje. Święta idą a książka to idealny prezent oczywiście.) i
nastąpiło nieoczekiwane wzbogacenie. Tak więc książkę zamówiłam, w piątek do
mnie przyszła i od pierwszych stron ją pokochałam. Uważam, że to jedna z
lepszych części całej serii. Mhm..dokładnie tak.
W książkach Kosika kocham to, że są pełne takiej pozytywnej
energii, która przemawia do nas z każdym zdaniem. A co do zdań niczego tak nie
uwielbiam, jak słownictwa, zwrotów i wyrażeń charakterystycznych dla serii i
autora. Są genialne. Wszystkie te neologizmy, zdania, wtrącenia nadają
niesamowitego uroku całej powieści. Oczywiście każdy z naszych przyjaciół ma swój charakterystyczny
sposób bycia i mówienia, ale..... Net bije wszystkich na głowę. Chłopak z
żołądkiem bez dna i nieogarnięciem życiowym musi mieć najlepsze wejścia.
Londyn- miasto to przewija się już 3 ( chyba 3) raz w serii i
za każdym razem daje nam coś nowego. I za każdym razem widzimy je od innej
strony. W sumie ma ono tyle stron, że chyba nigdy nie zabraknie. Ale do sedna.
Moim zdaniem kontynuacji akcji w Londynie była strzałem w 10. Oczywiście całej
akcji. Cały klimat tej części zbudowany jest na angielskim życiu tym bardziej i
mniej znanym. Jest herbatka, jest Big Ben i są szczury wielkości kotów. Nie
wiem co mają szczury postury ogromnej do Londynu, ale cóż..Wraz z Felixem,
Netem, Nika i Laurą poznajemy miasto od strony mniej turystycznej (ale jednak
trochę tak) a bardziej od strony miejscowej. Wiecie- praca czy jakoś tak.
Normalne życie. (No prawie.)
Generalnie rzecz biorąc książka jest bardzo na plus. Tylko
zakończenie nie daje mi spokoju. Czuje po nim pewien nieznośny niedosyt i mam
wrażenie, że czegoś mi tam brakuje. Między ostatnim rozdziałem a epilogiem jest
ogromny przeskok. Prawie czarnie dziura. Moim zdaniem na spokojnie można by
machnąć tam ze 2-3 rozdziały i wtedy nie było by tego przeskoku. I żeby nie
było. Czuję też ten dobry niedosyt, który zasiewa we mnie nadzieje ma kolejną
cześć. Czekam niecierpliwie.
Moim drodzy!
Bardzo Was przepraszam za tak długą nieobecność i brak
czegokolwiek. Na swoją obronę mam tylko to, że mamy końcówkę semestru i nagle
wszystkim nauczycielom się przypomniało, że jednak mamy za mało ocen i coś
zdecydowanie trzeba z tym zrobić. Ale nadrobię to! Obiecuje! :*
Ja osobiście nie lubie tej serii - dobra, przeczytałam jedną część, ale nie pociągnęło mnie tak jak Ciebie i w sumie to dobrze ;) mamy się czym teraz wymieniać <3
OdpowiedzUsuńRecenzja świetna, co raz lepiej Ci wychodzą:)
A co do szczurów... Skoro w Paryżu są takie monstra, to może w Londynie też?
Kiedyś sprawdzimy co czai się w Londynie!
UsuńŚwietna recenzja. Coraz bardziej zachęcam się do przeczytania tej serii. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam!
Podróże w książki
Dziękuję bardzo za miłe słowa ^^
Usuń